Tajna broń rekrutera – o wirtualnych formach poszukiwania pracowników

Rozmowa kwalifikacyjna to wciąż najczęściej stosowana metoda sprawdzenia kandydata. Jednak coraz częściej tradycyjne spotkania zastępują nowoczesne ich formy – rekrutacja przez telefon lub videokonferencja. Dlatego warto się do nich odpowiednio przygotować.

Rozmowa online

Komunikatory typu Skype, umożliwiające organizację tzw. videokonferencji, to zarówno dla pracodawcy, jak i kandydatów oszczędność czasu i kosztów. Są pomocne zwłaszcza w sytuacji, gdy kandydat mieszka w innym mieście czy nawet kraju. Do przeprowadzenia rozmowy on-line wystarczy dostęp do Internetu oraz laptop, komputer czy tablet z zainstalowanym odpowiednim programem oraz kamerką. Zakładając konto w programie umożliwiającym połączenia video, warto zwrócić uwagę na login – najlepiej, by był złożony z imienia i nazwiska, bez zdrobnień czy mało profesjonalnych członów.

Pytania podczas rozmowy przez Internet, nie różnią się od tych, zadawanych podczas tradycyjnego spotkania kwalifikacyjnego i wymagają od kandydata odpowiedniego przygotowania. Pamiętajmy, aby zadbać o istotne szczegóły, tj. otoczenie oraz strój. Pomieszczenie powinno być więc czyste oraz ciche, a tło ściany – jasne i gładkie. Warto uprzedzić domowników, by na czas trwania rozmowy nie zachowywali się głośno, ani nie wchodzili do pokoju. Przetestuj ustawienie kamery tak, by oświetlenie było jak najbardziej naturalne, a lampa nie była skierowana na twarz. Zrób co w Twojej mocy, aby kamera internetowa i mikrofon były w pełni sprawne, a sprzęt podłączony do źródła prądu. Nie wahaj się powiadomić także rekrutera o ewentualnych problemach technicznych. Nie chcesz przecież ryzykować nieprawidłowej odpowiedzi na pytanie, którego po prostu nie usłyszałeś – zauważa Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl. Zawsze bardzo ważny jest kontakt wzrokowy. Naturalna tendencją jest patrzenie w oczy rozmówcy. W przypadku rozmów online – ze względu na to, że kamera umieszczona jest nad monitorem, najlepszym rozwiązaniem jest spoglądanie bezpośrednio w nią.

Rozmowa telefoniczna

Zazwyczaj tego typu rozwiązania poprzedzają spotkanie rekrutacyjne z pracodawcą. Jak w przypadku każdej rozmowy kwalifikacyjnej - nawet wstępnej, także ta wymaga przygotowania. Podstawą jest ustalenie dogodnej dla obu stron godziny. W drugiej kolejności warto zadbać o zapewniające dobry zasięg miejsce do rozmowy. Warto także przygotować listę nurtujących pytań do rekrutera. W przypadku rozmowy telefonicznej ważny jest odpowiedni ton głosu – osoba rekrutująca nie widzi kandydata, więc brzmienie głosu będzie pierwszym kryterium oceny. Absolutnie nie wolno podczas rozmowy jeść czegokolwiek czy żuć gumy. Te odgłosy wyraźnie słychać prze telefon i nie jest to profesjonalne zachowanie. Możemy także wcześniej wydrukować nasze CV i mieć je przed sobą, by łatwiej opisywać doświadczenie zawodowe. Nie unikniemy pytań o umiejętności, oczekiwania finansowe czy wiedzę o firmie, do której aplikowaliśmy. Warto dla pewności spisać więc odpowiedzi na kartce, bo taka „ściągawka” pozwoli nam łatwiej zebrać myśli – podpowiada Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl. Często bywa jednak tak, że rekruter dzwoni niespodziewanie i zaskakuje kandydata w niekomfortowym do rozmowy miejscu np. na zakupach. Jeśli ma być to dłuższa rozmowa -  należy przeprosić i umówić się na kontynuowanie dyskusji w innym, dogodnym terminie.

 

Źródło: www.monsterpolska.pl